Schody

Roberta

Usiadła se na schodach i gryzmoliła coś na kartce.

Roberta

-Boże...jakie nudy.Czy tu nie ma prawdziwej rozrywki ?.. a no tak to tylko szkoła.

Mia

Przechodziłam i zobaczyłam dziewczyne
-Hola! - usmiechnełam się
-Jestem Mia Colucci - podałam jej ręke

Roberta

Spojrzała na Mię i zaczęła się śmiać xD
-Od którego roku produkują takie lalki barbie ? bo takiej jeszcze nie widziałam xD

Mia

-Chodzi ci o mnie?? - uśmiechnełam się
-Nie musisz mi dawać komplemetów...wszyscy mówią że jestem śliczna...

Roberta

śmiała się jeszcze głośniej xD
-śliczna ? nie no ja zaraz umrę xD Ty jesteś jakby to powiedzieć.mmm.Taka..taka..odrażająca.Jak to mówią Barbie.

Mia

-Ja?? To ty nie umiesz się ubrać...widać że nikt cię nie kocha...nie to co mój Daddy...

Roberta

Popatrzyła na Mię.
-No jasne że mnie nikt nie kocha,moja mama to wariatka a ojciec to drań.Żyję moim życiem i nie jestem taka ..BARBIE.

Lupita

Szła tędy ze swoją torbą podczas gdy Mayra poszła do sekretariatu.

Roberta

Popatrzyła na Lupitę.
-Pomóc Ci ?

Mia

-No bo jesteś MAŁPKA - zaśmiałam się
Zobaczyłam nową dziewczynę
-Hola...jestem Mia Colucci...a ty jesteś normalna??

Lupita

- Tak byłabym wdzieczna. Hey ja jestem Lupita Fernandez. - powiedziała

Mia

-Miło cię poznać - uśmiechnełam się do Lupity
-Masz ładne włosy..

Roberta

Wzięła torbę Lupi i dała ją Mii.I chciałaś nasladować Barbie i zaczęła bić sobie Bravo.
-aaa !Bravo !-uśmiechnęła się głupio.